Sposoby na energię!

Hej!

Moje postanowienie o zapełnianiu zakładki Poradniki trwa, bo aktualnie ten jest drugim. Jak widać po tytule, przedstawię 3 sposoby na energię, z których sama korzystam, kiedy jej potrzebuję, a nie chce mi się poświęcać na to wielu godzin (no może oprócz pierwszego sposobu, ale zaufajcie, to dobrze poświęcony czas). Bez dalszego przedłużania, zapraszam!

1. Z prezentów ślubnych

Jest to bardzo opłacalny sposób, ale trzeba w niego zainwestować trochę (kilkaset) Goldów. Jeśli nie wiecie jak kupić sobie samemu prezenty ślubne, to być może kiedyś pojawi się tutaj poradnik jak to zrobić (o ile nie zapomnę), ale z łatwością znajdziecie to również na innych blogach o Awatarii, polecam post na AKI [link]. W moich 16 średnich prezentach znalazło się ok. 15 tysięcy jednostek energii i wystarczyło mi na dosyć długi czas, więc radzę zbierać Goldy, bo z tych prezentów wypada również sporo srebra oraz surowce i przedmioty o łącznej wartości przekraczającej koszt samego prezentu.

2. W barze/klubie

Potrzebujesz energii, ale nie chcesz jej kupować? Nic straconego, wystarczy, że wybierzesz się do baru i staniesz lub usiądziesz w wybranym przez Ciebie miejscu, a przybywające osoby będą wysyłały Ci darmowe torty. Sama często robię na odwrót kiedy mam akurat zadanie z podarowaniem czegoś w barze lub potrzebuję kilku punktów aktywności do klubu (chociaż to nie jest najlepszy sposób na wbijanie aktywności). Tak więc polecam, bo działa na korzyść dwóch stron. Sposób sprawdza się równie dobrze w klubie, w końcu zadania z podarowaniem drinków także istnieją.

3. Przyjaciel-ofiara

Mam kilka osób w najlepszych przyjaciołach, które dawno już opuściły nasz wirtualny świat, ale nie zamierzam ich usuwać, ponieważ posiadają sporą ilość lodówek. Na pewno nie robi im to żadnej różnicy, a ja mam energię kiedy jej potrzebuję. Nie polecam kraść jedzenia od aktywnych graczy, bo mogą być bardzo źli, kiedy zobaczą, że wszystkie lodówki są opróżnione, a również będą potrzebowali energii. No, chyba że nie mają nic przeciwko, to smacznego!

To tyle z "łatwych" sposobów na zdobycie energii. Może i nie są odkrywcze i dużo osób z nich korzysta, ale po prostu chciałam pokazać z czego sama korzystam i co się u mnie sprawdza. Być może ktoś tam jeszcze o nich nie wiedział i okażą się przydatne. Tym razem trochę krótko, ale treściwie.

Dzięki za przeczytanie i do następnego!